LOADING

Type to search

Mer Nancy biografem Stanisława Leszczyńskiego

Artykuły

Mer Nancy biografem Stanisława Leszczyńskiego

Share

André Rossinot, lekarz z wykształcenia, był długoletnim merem Nancy. Miał on pełną świadomość, że sprawował władzę w mieście posiadającym wielowiekową tradycję współpracy z Europą Wschodnią czego widomym znakiem jest budynek merostwa, po francusku “Hôtel de Ville”, wzniesiony w epoce panowania w Lotaryngii Stanisława Leszczyńskiego a na frontonie którego widnieją, wykute w kamieniu, herby Polski i Litwy.

Należy on do grona francuskich polityków, którzy z sympatią patrzyli na aspiracje niepodległościowe narodów Europy Środkowej i Wschodniej i nie wahali się dać temu wyraz w słowie i w czynie. Na poparcie naszych słów możemy w tym miejscu przypomnieć, że władze Nancy chętnie udzielały wsparcia finansowego i logistycznego inicjatywom służącym sprawie zbliżenia Lotaryngii i samego miasta Nancy z Europą Wschodnią by wymienić Ośrodek Badań nad Europą Środkową w Uniwersytecie Nancy 2, przyjęcie w Merostwie w maju 1990 r. delegacji “Solidarności” Podbeskidzia, ścisłą współpracę z Lublinem czy podjęcie w ramach oficjalnej wizyty w czerwcu 1991r. Vytautas’a Landsbergis’a, pierwszego prezydenta wolnej od sowieckiego jarzma Litwy.

Wówczas to, zwracając się do Landsbergis’a, André Rossinot zażartował mówiąc, że Nancy jest jedynym francuskim miastem, któremu oszczędzony jest wysiłek dowiadywania się jak wygląda herb Litwy gdyż jest on wykuty na…. budynku merostwa. W dniu 7 maja 1999 r. Nancy gościło, jako pierwsze francuskie miasto, trzeci szczyt “Trójkąta Weimarskiego” na który przybyli prezydenci Polski, A Kwaśniewski, Francji, Jacques Chirac, oraz kanclerz Niemiec Gerhard Schröder. Trzej szefowie państw mogli przy tej okazji podjąć takie tematy jak przystąpienie Polski do UE, współpraca kulturalna oraz wojna w Serbii.

Jeśli chodzi o metody sprawowania władzy poglądy francuskiego polityka również są zbieżne z zasadami, którym hołdował polski król. Stanisław był zwolennikiem daleko idącej demokratyzacji społeczeństwa oraz rozwiązywania konfliktów przez dialog i negocjacje a nie przez ślepą siłę. Na przykład w roku 1760, w czasie trwania wojny siedmioletniej między Francją połączoną sojuszem z Rosją i Austrią, a Anglią i Prusami, zaproponował walczącym stronom wysłanie delegacji do Nancy w celu odbycia kongresu pokojowego.

Fascynacja ta wydała bardzo interesujący owoc w postaci książki “Stanisław. Król -filozof”. Z punktu widzenia gatunkowego nie jest to ani praca naukowa ani powieść historyczna, gdyż ciągle oscyluje między tymi dwoma biegunami. Można tu chyba mówić o biografii pisanej w konwencji eseju historycznego, gdyż fakty historyczne przeplatają się z mniej ważnymi detalami i z anegdotami. Nie może konkurować ona z pracami profesjonalnych historyków.

Tym niemniej, książka stanowi z pewnością udaną próbę popularyzacji postaci Króla – Wygnańca tym bardziej godną podkreślenia, że napisaną przez autora francuskiego. W warstwie faktograficznej André Rossinot przywołuje główne etapy życia i działalności politycznej Stanisława Leszczyńskiego, dobrze znane polskiemu odbiorcy, zaczynając od wyboru na króla Polski w 1704 r., wygnanie z Polski i osadzenie w księstwie Zweibrücken a następnie w Wissembourgu, powrót do Kraju i czasowe odzyskanie, dzięki pomocy Ludwika XV będącego zięciem Stanisława, tronu polskiego w 1733 r. i jego ostateczną utratę w 1736 r.

W tej części książki podkreślić należy ogromny wysiłek autora, aby wiernie odtworzyć polską rzeczywistość historyczną i polityczną z przełomu XVII i XVIII wieku. Dzięki temu otrzymujemy bardzo wiarygodny obraz umieszczający ród Leszczyńskich na ogólnym tle wydarzeń historycznych i życia religijnego. Przypomniana zostaje rola Leszczyńskich w dziejach Polski, której dostarczyli wielu wybitnych polityków, wojskowych i duchownych, zarówno katolickich jak protestanckich. W ocenie André Rossinot nawet częste zmiany wyznania, tzn. przechodzenie z katolicyzmu na protestantyzm i odwrotnie, jakie miały miejsce w rodzie Leszczyńskich, nie odbijały się negatywnie na ich wrodzonej wrażliwości na nieszczęścia i nędzę drugiego człowieka.

Na początku XVII wieku Leszno, będące własnością Rafała Leszczyńskiego, stało się oazą tolerancji religijnej i politycznej oraz centrum intelektualnym dla teologów protestanckich. Powstały tam liczne szkoły i zbory protestanckie których liczba dochodziła do 50! W 1628 r. do Leszna przybył wygnany z Czech Jan-Amos Comenius wybitny reformator szkolnictwa, humanista i uczony, ostatni biskup “Braci Czeskich”. Za zasługi położone na polu ochrony ruchów protestanckich Rafał Leszczyński otrzymał przydomek “papieża polskich kalwinistów”.

Prawnuk Rafała Leszczyńskiego, Stanisław, wzrastał więc w środowisku, które niejako w sposób naturalny zaszczepiło mu poszanowanie dla innych kultur i religii oraz zdolność do zawierania sojuszy i kompromisów pomimo obiektywnych różnic. Pozwoli nam to lepiej zrozumieć jego późniejsze działania i decyzje.

Traktat pokojowy zawarty między Francją i Austrią w Wiedniu w 1738 r. zmuszał Stanisława Leszczyńskiego do zrzeczenia się pretensji do tronu polskiego ofiarowując mu w zamian tytuł księcia Baru i Lotaryngii. Wersal realizował w ten sposób pomysł Ludwika XIV o usunięciu książąt lotaryńskich i objęcia Lotaryngii przez Francję. Lata panowania Leszczyńskiego w Lotaryngii, 1737 – 1766, to bezsprzecznie najbardziej płodny i twórczy okres w jego życiu.

Korzystając, nareszcie!, ze stabilizacji w życiu osobistym i politycznym może on dać  upust swoim licznym talentom i pasjom – pisarza politycznego, filozofa, architekta, ekonomisty i dobroczyńcy. Początkowo przyjęty niechętnie przez mieszkańców Lotaryngii, oburzonych usunięciem dynastii, z którą byli bardzo zżyci, Stanisław bardzo szybko pozyskuje sympatię swych nowych poddanych. André Rossinot bardzo barwnie opisuje zarówno działalność Stanisława jako męża stanu jak życie codzienne jego dworu w Lunéville.

Jego pierwszym znaczącym dziełem jako budowniczego było ufundowanie kościoła Notre-Dame de Bon-Secours w którym od roku 1979 sprawowana jest Msza Św. w języku polskim. Wówczas to doszło do nawiązania współpracy z wybitnym architektem E. Héré i kowalem artystycznym J. Lamour. Równocześnie, inspirując się turecką sztuką ogrodową, Stanisław zaprojektował w sposób nowatorski ogrody pałacowe w Lunéville. Budziły one podziw w całej Lotaryngii. Szczytowym osiągnięciem Stanisława jako architekta jest Plac Królewski w Nancy obecnie Plac Stanisława.

Przez cztery lata (1752:1755), 400 robotników pod nadzorem E. Héré pracowało bez wytchnienia nad konstrukcją samego placu, pomnika Ludwika XV jak też zespołu okalających go budynków. Rezultatem ich trudu jest arcydzieło architektury i sztuki XVIII wieku: klasycznie regularny i harmonijny plac mierzący 124 na 106m okolony okazałymi, bogato rzeźbionymi i zdobionymi, gmachami, w których mieszczą się prestiżowe instytucje – Merostwo, Opera Lotaryngii, Muzeum Sztuk Pięknych, Grand Hôtel de la Reine. Wloty ulic ozdobione są pozłacanymi bramami z kutego żelaza o niezwykle bogatej ornamentyce. W stronie północnej placu stanowią one oprawę dla rzeźb których postaci zaczerpnięte są z mitologii greckiej.

Wśród innych dokonań Stanisława wymienić można utworzoną w Lunéville Akademię Rycerską w której kształcili się młodzi ludzie z Polski, Akademię Nauki i Literatury w Nancy – forum wymiany poglądów lokalnych intelektualistów, pierwszą we Francji bibliotekę publiczną. Lista zasług Leszczyńskiego jest tak długa, że nie sposób ich tutaj wszystkich wymienić. Wszystkie ww. osiągnięcia i działania połączone z takimi cechami charakteru króla jak dobroć, łatwość w nawiązywaniu kontaktów i życzliwość doprowadziły do zjednania mu sympatii, początkowo niechętnie do niego nastawionej, opinii publicznej czego widomym wyrazem jest napis na jego pomniku: „Wdzięczna Lotaryngia – Stanisławowi”.

Jak podkreśla André Rossinot, sam będąc katolikiem, Stanisław nigdy nie zapomniał o wyniesionych z rodzinnego domu wartościach takich jak tolerancja i brak fanatyzmu. Wykazał się wobec nich wiernością przyjmując na terenie Lotaryngii Jezuitów wygnanych z Francji po kasacji ich zakonu w 1764 r. jak też otaczając opieką mniejszość żydowską która okresowo prześladowana była przez kupców chrześcijańskich.

Niewątpliwą zasługą André Rossinot jest oddanie do rąk czytelnika francuskiego syntetycznej biografii polskiego Króla – Wygnańca. Wykazał on ponad wszelką wątpliwość, że Stanisław był władcą łączącym wartości chrześcijańskie z ideałami Oświecenia takimi jak rozwój nauki czy postęp techniczny, otwartym na pozytywne aspekty swojej epoki, dbałym o interes swojej prowincji i jej mieszkańców bez względu na ich przynależność narodową czy religijną. Fakt, że był Polakiem nadaje jego działalności wymiar ponadnarodowy łączac symbolicznie Francję z Polską. Jego przekonania polityczne i dokonania są więc jak najbardziej aktualne w dobie przystępowania krajów Europy Wschodniej do Unii Europejskiej – po trzech wiekach historia potwierdziła ich słuszność. André Rossinot nie myli się więc widząc w Stanisławie Leszczyńskim uosobienie ideału europejskiego.

Jan Kisielewicz

Jan Kisielewicz rocznik 1960, absolwent wydziału romanistyki UJ w Krakowie. W 1986r. wyjechał do Nancy we Francji, gdzie kontynuował studia broniąc w 1992r. w Uniwersytecie Nancy 2 doktorat “Czesław Miłosz a kultura francuska ». Opublikował kilka rozpraw krytycznych nt. twórczości Czesława Miłosza i Włodzimierza Odojewskiego oraz kilkanaście reportaży, esejów oraz komentarzy politycznych na tematy francuskie w prasie polonijnej w USA i w Kanadzie. Pracuje jako tłumacz przysięgły.

Źródła: André Rossinot, “Stanislas. Le roi – philosophe”, we współpracy z E. Haymann, Michel Lafon, Neuilly-sur-Seine, 1999.

Ilustracja David von Krafft, portret króla Stanisława Leszczyńskiego. Wikipedia

Tags:

You Might also Like