Andrzej Siedlecki

Dzień 30 listopada 2024 roku był dniem niezwykłym. A to z dwóch powodów. Prawie każdy wie, że w tym dniu wypadły popularne Andrzejki, ale nie każdy wie, że odbyła się także ważna Konferencja Nauczycieli Języka Polskiego w Australii. Konferencja ta zorganizowana przez znaną pedagog p. Mariannę Łacek, prezeskę Zrzeszenia Nauczycieli Polskich w Australii i p. Gosię Vella, nauczycielkę, medalistkę za innowacyjne nauczanie, wiceprezeskę owego zrzeszenia. Na zjazd pod hasłem „Utrzymajmy język polski w Australii” przybyli przedstawiciele polskich organizacji, kierownicy i nauczyciele ze wszystkich stanów Australii.

Uczestnicy Konferencji

Wśród wielu znakomitych gości, wspomnę mnie znanych, a mianowicie dr. Seweryna Ozdowskiego, byłego Komisarza do Spraw Nierówności i Praw człowieka w rządzie australijskim i dr. Andrzeja Kozka, byłego wykładowcy na Macquarie University, gdzie miałem zaszczyt przez szesnaście lat kierować Polskimi Studiami. Zaproszony na konferencję wygłosiłem krótki referat, związany z programem nauczania w klasach maturalnych pt: „Polska historia i tradycje”, wskazując na historyczną tradycję utrzymania „języka ojców” przez polskich emigrantów, poetów, pisarzy i działaczy polonijnych w dramatycznych czasach rusyfikacji i germanizacji.

Wspomniałem również o ożywczej roli i nadaniu językowi narodowej rangi przez naszych czterech wieszczów, którzy marzyli, jak Słowacki, by wrócić do tradycji poetyckiej Jana Kochanowskiego. (…) Złotostrunna, nie opuść mnie lutni!

Czarnoleskiej ja rzeczy chcę-ta serce uleczy!

Jak wszystkim wiadomo, do nauczania języka czy historii potrzebne są różnorodne materiały, tak więc istotą mojego referatu było to, by mówiąc o Mickiewiczu, Słowackim, Lenartowiczu jednocześnie zasugerować korzystanie z materiałów edukacyjnych, audiowizualnych znajdujących się na mojej stronie internetowej: www.andrzejsiedlecki.pl, z których nauczyciele mogą w swojej pracy korzystać.

Andrzej Siedlecki i Andrzej Kozek

Po części oficjalnej okazało się, że organizatorzy nie zapomnieli o dwóch Andrzejach i zaczęła się część „andrzejkowa”, a kiedy Andrzeje zdmuchnęli świeczki z tortu, wtedy już wszyscy z tej okazji mogli spróbować smakowitego tortu, spreparowanego osobiście przez niezmordowaną p. Mariannę Łacek.

www.andrzejsiedlecki.pl

Marianna Łacek OAM i Andrzej Siedlecki